Wulkan (Volcano) – trzeci odcinek pierwszej serii Miasteczka South Park, premierowo wyemitowany 27 września 1997 roku.
Fabuła[]
Chłopcy jadą na na polowanie z wujkiem Stana Jimbem i jego przyjacielem Nedem. Na miejscu dostają karabiny myśliwskie i uczą się strzelać w „samoobronie”[1]. Pierwszą ofiarą wuja Jimbo jest zagrożony wyginięciem niedźwiedź z Gór Skalistych, a chwilę później zwykły jeleń zastrzelony z wyrzutni rakiet. Widząc królika, wszyscy rzucają się na ziemię. Nadchodzi kolej Stana, ale nie jest on wstanie zabić zwierzęcia bez powodu. Zabawę przerywa dymiąca się góra.
Ojciec Stana Randy, miejscowy geolog, siedząc przy sejsmografie zauważa anomalię i dzwoni do kolegi Franka, żeby dowiedzieć się dlaczego igły się poruszają. Góra okazuje się być wulkanem Evastone. Powiadamia o tym burmistrz McDaniels, która – widząc, że South Park jest w niebezpieczeństwie – zwołuje telewizję, policję, pogotowie i fryzjera.
Wieczorem przy ognisku w górach dochodzi do tragedii – kiedy Ned dolewa benzyny do ognia, pojemnik się zapala, podpalając Neda i niszcząc samochód, którym przybyli na polowanie. Nieświadomi zagrożenia nie przejmują się zdarzeniem i opowiadają chłopcom opowieści o Wietnamie. Stan myśli, że jego wujek bardziej lubi Kenny’ego, ponieważ ten popisuje się pijąc benzynę. Cartman kompromituje się opowiadając niestraszną historię o zamieszkującym Góry Skaliste Futrzanym Zadzie, którzy zamiast ręki ma seler, a zamiast nogi Patricka Duffy’ego i wyplatającym wiklinowe koszyki oraz ozdoby.
Nad ranem wuj Jimbo, Ned i Kenny łowią ryby za pomocą granatów. Przychodzi Stan, informując o zaginięciu Cartmana, wobec czego cała grupa wyrusza na poszukiwania. Wkrótce jednak zapominają o nim i zaczynają polować. Wujek Jimbo mianuje Kenny’ego honorowym bratankiem i daje mu broń Stana. Pojawia się Cartman przebrany za Futrzany Zad. Grupa chce zabić go pociskiem HJ-14, ale nie trafia – Cartman poddaje się i zdejmuje strój.
Po przyjeździe krajowej telewizji burmistrz odgrywa scenę na, w której mówi, że zaczną ewakuację od znajdujących się w górach dzieci. Udaje się tam wraz z telewizją i ze wszystkimi mieszkańcami. Randy wpada na pomysł wykopania kanionu, którym lawa z wulkanu ominęłaby South Park, wobec czego połowa mieszkańców zostaje przydzielona do kopania.
Wulkan wybucha, a bryła lawy zabija Kenny’ego. Mieszkańcy miasteczka stosują się do starego filmu instruktażowego z lat 50,, który oglądali, stosując technikę „padnij i kryj się”. Technika zawodzi, a część mieszkańców ginie spalona lawą. Myśliwi uciekają, ale natrafiają na wykopany już rów. Od śmierci ratuje ich Futrzany Zad, identyczny z tym, jak opisał go Cartman. Wyrywa drzewo i robi z niego wiklinowy koszyk, w którym wycieczka zostaje przerzucona za kanion. Lawa płynie dołem, zalewając Denver. Szef na cześć uratowania South Parku śpiewa piosenkę „Hot Lava”.
Stan, chcąc popisać się przed wujem, zabija Futrzany Zad. Dostaje od wuja pouczający wykład na temat tego, kiedy strzelać, a kiedy nie. Mówi Stanowi, że skoro Kenny nie żyje, to on będzie jego honorowym bratankiem. Chłopcy stwierdzają, że polowania są głupie i idą oglądać kreskówki.
Ciekawostki[]
- Jest to pierwszy odcinek, w którym nie pojawia się Butters.
- Po raz pierwszy pojawiają się postaci Neda i Randy'ego, jednak pokrewieństwo tego drugiego ze Stanem zostaje ujawnione dopiero w odcinku Słoń puka świnię.
- W hiszpańskim dubbingu noga Cruise’a została zastąpiona przez Ricky’ego Martina, z kolei w węgierskim przez Toma Cruise’a.
Przypisy[]
- ↑ Prawo South Parku przed wprowadzeniem reform myślistwa w odcinku Meksykańska gapiąca się żaba z południowej Sri Lanki nie pozwala na zabijanie zwierząt w celu innym niż samoobrona, dlatego pasjonaci myślistwa wymyślili trik pozwalający obejść to prawo, polegający na krzyczeniu „Pędzi prosto na nas!” przed oddaniem strzału.