Herbert Pocket - jednorazowa postać pojawiająca się w odc. Pip, współlokator Phillipa Pirrupa, dżentelmen hodujący króliki. Jest oparty na Herbercie Pockecie z książki Wielkie nadzieje Karola Dickensa.
Osobowość[]
Herbert był dżentelmenem, który mocno przestrzegał zasad estetyki, jednak oprócz tego miał wesołe usposobienie, był przyjazny i pomocny.
Wygląd[]
Herbert miał rude włosy uczesane na bok i duże przednie zęby. Nosił czarne buty, czarne spodnie, białą koszulę pod czerwoną kamizelką i turkusową muszkę.
Rola[]

Herbert, Pip, Joe i były więzień przed wyruszeniem na pomoc Estelli.
Jego współlokatorem został Phillip Pirrup, aby poduczył się przestrzegania dobrych manier. Wysłał go tam więzień, któremu Pip pomógł wydostać się z kajdan, jednak Phillip początkowo myślał, iż jest to pomysł pani Havisham. Pomimo swojego przyjacielskiego usposobienia, Pocket był krytyczny wobec zachowania Pipa (m. in. wkładania noża do ust, pierdzenia). Wraz z Pipem, kowalem Joe i dawnym więźniem ruszył na pomoc Estelli Havisham, do której ciała pani Havisham chciała przełożyć swoją duszę. Phillip dawał do ręki Estelli królika po króliku Herberta aby udowodnić jej, iż jest w niej dobro, jednak zanim odkryła w sobie dobro, to zabiła ich 25. Pod koniec odcinka narrator informuje, iż wszyscy żyli długo i szczęśliwie, z wyjątkiem Pocketa, który zachorował na zapalenie wątroby i umarł.