Christopher Wallace wore black pants, a white shirt, a brown vest, and a black coat. He has an elongated head with short black hair and can typically be seen wielding a pistol. Jak wielokrotnie pokazał Butters, można go przywołać patrząc w lustro i powtarzając trzykrotnie swoje imię sceniczne w sposób podobny do folkloru Bloody Mary.
Kiedy Butters Stotch wezwał Biggiego z ciekawości, był wściekły, ponieważ nie mógł uczestniczyć w szatańskim Halloween party w Los Angeles. Co więcej, Biggie twierdzi, że w każde Halloween musiał sobie radzić z wzywaniem na swoje niezadowolenie. W rezultacie zmusił Buttersa, by zabrał go na imprezę na celowniku. Jednak w samolocie na przyjęcie szatana z Buttersem, kiedy chłopcy go wezwali, ponownie został na nie opóźniony. Chłopcy zabierają Biggiego na lotnisko, by wznowić lot na przyjęcie, ale tylko po to, by nagle wezwał go ojciec Stana Marsha, Randy. On gniewnie ścigał Randy'ego wokół domu, aż Butters (teraz poza imprezą) pożycza lustro do makijażu i wzywa go. Początkowo Biggie był zirytowany, ale był tak wdzięczny, że Butters wezwał go tam, że zaprasza Buttersa na imprezę. Butters zobowiązuje zaproszenie Biggie'ego, mówiąc: "Oh, co do cholery i tak zostanę uziemiony, może i tak".
Christopher Wallace nosił czarne spodnie, białą koszulę, brązową kamizelkę i czarny płaszcz. Ma wydłużoną głowę z krótkimi czarnymi włosami i zazwyczaj można go zobaczyć trzymającego pistolet.