200 - 5 odcinek 14 sezonu serialu South Park. Premierowo wyemitowany 14 kwietnia 2010 r. Odcinek (podobnie jak jego kontynuacja) został ocenzurowany m. in. za przedstawienie wizerunku Mahometa i niewyemitowany w Polsce.
Streszczenie[]
Szczegóły fabuły poniżej. |
Czwartoklasiści byli wraz z panem Garrisonem na wycieczce w fabryce słodyczy. Stan rozpoznał w jednym z pracowników Toma Cruise'a i oznajmił, że Cruise pakuje krówki. Tom oburzył się odbierając tę informację w kontekście seksualnym. Zaprosił do swojej willi ok. 200 celebrytów i skutecznie nakłonił ich do pozwania w sądzie miasteczka South Park. Stan został wezwany do gabinetu dyrektor Victorii, w którym byli m. in. jego rodzice, państwo Broflovscy i burmistrz McDaniels. Dowiedział się o zamiarach celebrytów. Wraz z ojcem poszedł do fabryki słodyczy przeprosić Toma Cruise'a i poprosić go aby wycofał pozew. Cruise przystał na prośbę pod warunkiem, iż pokażą mu i reszcie celebrytów muzułmańskiego proroka Mahometa. Mieszkańcy bali się przystać na warunek, ponieważ pokazywanie jego wizerunku jest zakazane i radykalnie przestrzegane przez muzułmanów. W willi Cruise objaśnił plan, iż dzięki Mahometowi celebryci zostaną nietykalni. Na spotkanie przyszedł Eric Cartman, który został rozpoznany jako mieszkaniec South Parku. Jak się okazało przyszedł z Jennifer Lopez, a w rzeczywistości Mitchem Connerem w peruce. Stan i Kyle poszli do Super Najlepszych Przyjaciół (grupy składającej się głównie z postaci pochodzących z religii), aby pozwolili na pokazanie Mahometa, chociaż z zasłoniętą twarzą, na co Jezus z resztą nie przystał. Ostatecznie doszli do porozumienia, iż Mahomet będzie trzymany w furgonetce. Pojawił się kłopot z pokazaniem go celebrytom. Mieszkańcy South Parku postanowili przebrać go w strój w strój misia. Tymczasem ,,Jennifer Lopez" zasugerowała celebrytom, aby sprzedać gluta Mahometa. Zdenerwowany Cartman poszedł porozmawiać z Mitchem na osobności. Uspokoił się, kiedy Conner oznajmił ile warte są jego ,,relikwie". Następnie Mitch domagał się od celebrytów coraz więcej taco. Kiedy mieszkańcy South Parku wraz z Mahometem podeszli do limuzyny, ta wybuchła. Okazało się, iż to rudzielce (a nie muzułmanie) podłożyli ładunki wybuchowe i zażądali Mahometa, aby zapewnić sobie nietykalność i uwolnić się od szyderstw. Randy przez telefon zawiadomił celebrytów o zaistniałej sytuacji. Ci jednak nie okazali współczucia, lecz postanowili rozprawić się z South Parkiem. Uruchomili odbudowaną Mecha-Streisand, aby zniszczyła miasteczko. Powiadomiony od Mitcha, iż Pan Kapelusz zna prawdę o ojcu, Cartman poszedł do pana Garrisona i zażądał, aby założył na dłoń Pana Kapelusza. Garrison niechętnie podkładał głos pod Pana Kapelusza, ale w końcu wygadał, iż ojcem Erica nie jest jego matka (która rzekomo była hermafrodytą), lecz ktoś kto był obecny podczas przeprowadzania badań.
Ciekawostki[]
- Na radykalnej islamskiej stronie ,,IslamPolicy" (wcześniej znanej jako ,,RevolutionMuslim") grożono twórcom South Parku śmiercią.